Czy słyszeliście o najnowszym osiągnięciu koreańskich naukowców? Stworzyli inteligentny tatuaż, który zna monitorować stan zdrowia! Dzięki specjalnemu atramentowi z nanocząsteczkami, tatuaż może zmieniać kolor w relacje od stopnia glukozy, nawodnienia czy innych parametrów zdrowotnych. To wielkie, jak technologia komponuje się z grą ciała! Co dobre, do wyprodukowania takiego tatuażu obraca się standardowe zestaw do tatuażu, więc że w perspektyw każdy salon będzie mógł świadczyć takie nowe usługi. Wyobraźcie sobie, że idziecie na konferencję tatuażu i wracacie nie jedynie z pięknym wzorem, lecz również z swym "asystentem zdrowia" na skórze! Co o tym myślicie? Czy skusilibyście się na taki tatuaż, czy jednak klasyka wygrywa?